Dawniej niż wczoraj – zapowiedź prasowa w „Gazecie Szamotulskiej” z 27 czerwca 1933 roku (nr 73):
„Wianki” we Wronkach
Uroczystość „Święta Morza”, zorganizowana przez miejscowy oddział Ligi Morskiej i Kolonialnej, odbędzie się w środę i czwartek bieżącego tygodnia [28 i 29 czerwca].
O godz. 8-mej wieczorem w środę odbędzie się zbiórka wszystkich organizacji przed ratuszem, poczem o godz. 8.30 odbędzie się capstrzyk po ulicach miasta z orkiestrami, sztandarami, dzieci z lampionami – w kierunku Warty.
Na miejscu odbędą się „Sobótki”, a więc palenie ogni, śpiewy „Lutni” wronieckiej pod batutą p. M. Kurowskiego, piramidy ustawiane przez „Sokoła”, tańce itp.
Później nastąpi korowód łodzi. Dla najpiękniej udekorowanych łodzi przewidziane są nagrody.
Sensacją będzie „chrzest Neptuna na równiku”, na autentycznym okręcie – kontrtorpedowcu, specjalnie na „Święto Morza” zbudowanym.
W dalszym ciągu puszczanie wianków, ognie sztuczne, reflektory kolorowe.
Pierwszy dzień uroczystości zakończy wspólny śpiew „Roty” Konopnickiej.
Następnego dnia, t. j. w święto Piotra i Pawła, zbiórka organizacji przed Ratuszem, o godz. 10-tej wymarsz na uroczyste nabożeństwo do kościoła parafialnego. Po nabożeństwie wymarsz na Rynek na zgromadzenie publiczne.
Zgromadzenie zagai prezes miejscowej Ligi Morskiej, p. sędzia Budzyński, poczem przemówienie wygłosi p. burm. Ratajczak. Pieśń Nowowiejskiego „Nasz Bałtyk” wykona chór „Lutni” pod batutą p. Kurowskiego. Na koniec uchwalenie rezolucyj i wysłanie sztafety motocyklowej do Szamotuł z rezolucjami.
Szczególną uwagę zwraca artystycznie wykończone pismo, pod którem podpiszą się wszystkie organizacje Wronek.
Dawniej niż wczoraj – informacja prasowa w „Gazecie Szamotulskiej” z 29 czerwca 1933 roku (nr 74):
Z życia Ligi Morskiej i Kolonjalnej. Oddział we Wronkach
Oddział Ligi Morskiej i Kolonjalnej we Wronkach powstał w ub. roku. Niewielka była liczba członków na początek. Zdawało się, że potrzebę takiej organizacji niewielu rozumie. To też pierwszym celem Zarządu Ligi było propagowanie haseł Ligi.
W bieżącym roku nastąpił w życiu oddziału pewien zwrot na lepsze. Na jednym z zebrań powołano do życia nowy zarząd w następującym składzie: prezes p. sędzia Z. Budzyński [dziadek p. Agnieszki Krygier-Łączkowskiej z Szamotuł – przyp. P. Pojaska], wiceprezes p. dr. Elżanowski, sekretarz kier. szkoły p. Seidel, skarbnik naczeln. więzienia Dębiński, członkowie zarządu pp. nadkom. Staniszewski, dyr. Sokołowski, adw. Musieł, naucz. Gryglewski i naucz. Bątkiewicz.
Nowy zarząd przystąpił do energicznej pracy; już po pewnym czasie zdobył przeszło 50 członków.
W bieżącym roku zarząd Ligi Morskiej i Kolonjalnej, dzięki energji p. sędziego Budzyńskiego, przystąpił do zorganizowania „Święta Morza”.
Przy pomocy Komitetu Zjedn. Towarzystw oraz przedstawicieli władz i stowarzyszeń niezjednoczonych w Komitecie, opracowano szczegółowy program uroczystości.
W ten sposób wroniecka Liga Morska zainteresowała sprawą morza cały szeroki ogół. Sądzić należy, że żniwo tej akcji będzie obfite.
Dawniej niż wczoraj – korespondencja prasowa w „Gazecie Szamotulskiej” z 4 lipca 1933 roku (nr 76):
„Święto Morza” w powiecie. We Wronkach
Z inicjatywy zarządu tutejszego oddziału Ligi Morskiej i Kolonjalnej zawiązał się we Wronkach w połowie maja 1933 r. Komitet Święta Morza. W skład komitetu weszli członkowie zarządu L. M. K., przedstawiciele urzędów, magistratu i wszystkich organizacji społecznych, istniejących na terenie Wronek. Apel L. M. K. spotkał się z życzliwem przyjęciem ze strony całego społeczeństwa. Prace organizacyjne powierzył Komitet zarządowi L. M. K.
Święto Morza we Wronkach wypadło imponująco i stało się potężną manifestacją całego społeczeństwa.
W dniu 28. 6. 1933 r. od południa wszystkie domy udekorowane zostały flagami narodowemi, miasto przybrało wygląd odświętny.
Wieczorem odbył się ulicami miasta capstrzyk orkiestry i dzieci z lampjonami, poczem odbyły się wianki, które zgromadziły rzesze publiczności.
Miasto nasze leży wśród malowniczej okolicy nad Wartą, to też wianki wypadły nadzwyczaj uroczo. Zapoczątkowaniem uroczystości był przyjazd okrętu „Polonia”, specjalnie w tym celu zbudowanego. Z drugiej strony łodzią nadjechał Neptun ze świtą, któremu zameldował się kapitan okrętu. Neptun wszedł na okręt, odebrał raport oddziału marynarzy, poczem odbył się „chrzest na równiku”. Z pokładu okrętu, Neptun wygłosił propagandowe przemówienie do marynarzy, pasażerów (i publiczności). Całość oświetlana była z brzegu reflektorami, to też wywarła niezapomniane wrażenie. Następnie na „Polonji” Towarzystwo Śpiewu „Lutnia” wykonało szereg pieśni przy żywym obrazie „Wanda”.
W międzyczasie na drugim brzegu Warty szereg organizacyj rozpaliło ogniska i na ich tle odbyła się defilada łodzi.
Do defilady stanęło kilkadziesiąt pięknie udekorowanych łodzi. Za najpiękniejszą łódź Zarząd L. M. K. przyznał nagrodę p. [Cyrylowi] Grupińskiemu z Wronek. Nagrodzona łódź przedstawiała pomysłowo i efektownie wykonany model okrętu. Wszystkie łodzie były iluminowane i zaopatrzone w propagandowe hasła „Święta Morza”. Nagrodzona łódź wśród hucznych oklasków przedefilowała ponownie przed publicznością.
Po defiladzie łodzi nastąpiła puszczanie wianków zarządu L. M. K., magistratu, pracowników więziennych i organizacyj. Jednocześnie przy dźwiękach orkiestry organizacje społeczne przy ogniskach wykonały szereg pieśni i tańców.
Ognie sztuczne dopełniały całość.
Późnym wieczorem zakończono „wianki” wspólnym śpiewem „Roty”. Dziesięciogroszowe opłaty wstępu (dzieci miały wstęp bezpłatny) po pokryciu kosztów orkiestry i ogni sztucznych, przeznaczone były na Fundusz Obrony Morskiej.
Dnia 29. 6. 1933 r. o godz. 9.30 zebrały się przed Ratuszem wszystkie organizacje społeczne ze sztandarami. Przy dźwiękach orkiestry imponujący pochód skierował się do kościoła farnego, gdzie odbyło się uroczyste nabożeństwo. Przed każdą organizacją w pochodzie niesiono transparent z hasłami „Święta Morza”.
Po nabożeństwie pochód skierował się na Rynek, gdzie wokół pięknie udekorowanej mównicy ustawiły się towarzystwa i tłumy publiczności. Po zagajeniu uroczystości przez prezesa L. M. K. p. sędziego J. [Zygmunta] Budzyńskiego chór „Lutnia” odśpiewał „Masz Bałtyk”, poczem dłuższe przemówienie imieniem komitetu „Święta Morza wygłosił p. burmistrz [Stanisław] Ratajczak. Na zakończenie przyjęto przez aklamację odpowiednią rezolucję.
Po przyjęciu rezolucji podchodzili do mównicy przedstawiciele magistratu, rady miejskiej i wszystkich organizacji społecznych, składając rezolucje, przyjęte poprzedniego dnia przez te zrzeszenia. Nie było w mieście ani jednej organizacji społecznej, zawodowej czy politycznej, któraby nie złozyłaswojej rezolucji.
Bezpośrednio po złożeniu rezolucyj przy dźwiękach orkiestry odjechała z pod mównicy pięknie udekorowana sztafeta motocyklowa, wioząc rezolucje do Szamotuł, skąd następnie odwiezione zostały do Gniezna.
Cały przebieg „Święta Morza” był potężną manifestacją całej ludności przeciwko zakusom na nasze granice, wykazując równocześnie, ze w sprawie morza wszyscy Polacy mają tylko jedno zdanie:
Rewizja granic to wojna! –
wara od Polskiego Pomorza.
Przygotował Piotr Pojasek. Wronki, styczeń-luty 2020 r.
Prezentowane fotografie pochodzą ze zbiorów: Archiwum Prowincji św. Franciszka z Asyżu Braci Mniejszych w Poznaniu (APrFP), Biblioteki Wyższego Seminarium Duchownego pw. bł. Jana Dunsa Szkota Zakonu Braci Mniejszych Prowincji Św. Franciszka z Asyżu we Wronkach (BWSDWr), Muzeum Ziemi Wronieckiej (MZW) oraz Magdaleny Cronin, Marii Mozolewskiej-Adamczyk, Jerzego Grupińskiego i Ryszarda Perza.
Kopiowanie, modyfikowanie, publikacja oraz dystrybucja całości lub części artykułu bez uprzedniej zgody właściciela – są zabronione.
Kopiowanie, modyfikowanie, publikacja oraz dystrybucja całości lub części artykułu bez uprzedniej zgody właściciela – są zabronione.